Gniazdko elektryczne odstające od ściany to częsty problem. Jeśli nie doszło do całkowitego rozłączenia przewodów a jedynie poluzowania i wysunięcia ze ściany można spróbować samemu to poprawić.
Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac, powinniśmy uprzednio wyłączyć prąd. Aby upewnić się, czy korki zostały poprawnie wyłączone, możemy spróbować uruchomić jeden ze sprzętów użytku domowego bądź zweryfikować to za pomocą specjalnego próbnika napięcia.
Jeśli gniazdko wysunęło się z muru i niepewnie trzyma się ściany, na początku spróbujmy je lekko dopchnąć. Powodem mogą być niedokręcone śruby trzymające kontakt. W takiej sytuacji możemy jednak napotkać opór, co oznacza, że niezbędne jest odkręcenie obudowy. Po odsunięciu gniazdka należy sprawdzić, czy jego boczne uchwyty są prawidłowo umieszczone w puszce. Jeśli to one są powodem blokady, powinniśmy je poluzować i wycofać. W sytuacji, kiedy posiadamy starsze gniazdka elektryczne, elementem mocującym są specjalne gumki recepturki, które po wykruszeniu należy wymienić. Przy ponownym umieszczaniu obudowy w ścianie należy zwrócić uwagę na to, aby precyzyjnie zmieściła się ona w otworze. Gniazdko warto dokładnie docisnąć do muru jedną ręką, drugą zaś przykręcając śrubki, aż do momentu oporu. Dzięki temu uchwyty w postaci blach rozporowych, które odgrywają dużą rolę w stabilności kontaktu, zostaną skutecznie przytwierdzone do ściany. W przypadku ścian z płyt gipsowo-kartonowych koniecznie jest natomiast uzupełnienie ubytków samej powierzchni za pomocą gipsu lub cementu, ponieważ to ona jest najczęściej powodem usterki.